ZOBACZ kartę pamięci o nieograniczonej pojemności!

0 750

Tytuł może nieco przewrotny, ale za moment do niego dojdziemy. Ostatnio mieliśmy do czynienia z dwiema ciekawymi sytuacjami, które w rezultacie doprowadziły nas do tego miejsca. Otóż:
– Klient, znany nam gadżeciarz, wybierając z całej gamy kamer samochodowych dostepnych w Hadronie  wskazał na (skądinąd wypasioną) BlackVue DR 500GW-HD z Wi-Fi. Zadał przy tym pytanie, czy nie ma innych możliwości „zbudowania” Wi-Fi w aucie, bo chciałby przesyłać filmy bezpośrednio z kamery do smartphone’a lub tabletu. A niestety DVR Pittasoft to jedyny model, który to umożliwia.
– Inny klient, fotograf wnętrz, kupując karty pamięci do aparatu wybrał 64 GB GoodRAMa. Puścił wodze fantazji mówiąc, że w czasie sesji zdjęciowej u klienta fajnie byłoby przesyłać zdjęcia bezpośrednio z aparatu do stojącego gdzieś z boku komputera lub od razu na telefon klienta. Ale jego aparat nie ma Wi-Fi, a ciągać stertę kabli to mu się nie chce 🙂

Z ciekawości rozpoczęliśmy eksplorację zasobów internetowych w celu znalezienia jakiegoś rozwiązania powyższych dwóch kwestii. I tak oto na naszej drodze stanęła karta pamięci SD z Wi-Fi. Technologiczna nowość i przełom w dziedzinie pamięci masowych? Jak się okazuje nie do końca, bo produkt ten nie jest niczym nowym, a firmy oferujące owe akcesoria produkują je od paru ładnych lat. Na rynku są dostępne konstrukcje Transcend, Eye-Fi, SanDisc, PQI, Toshiba, Lexar i pewnie kilku innych. A na czym polega fenomen karty pamięci z wbudowanym Wi-Fi? W telegraficznym skrócie wygląda to tak:

Karty pamięci SD z Wi-FiDziałanie
– Kupujesz kartę pamięci SD z Wi-Fi,
– W smartphonie/ tablecie instalujesz dedykowaną aplikację,
– Wkładasz kartę do slotu w aparacie. Karta tworzy swoją sieć, więc ustawiasz połączenie Wi-Fi (aparat-wybrane urządzenie),
– Cykasz fotki i przesyłasz je bezprzewodowo do urządzenia,
– W urządzeniu masz przeglądarkę biblioteki fotograficznej (bądź filmowej), oglądasz miniatury, wybierasz obrazy, skalujesz, dzielisz się nimi na portalach społecznościowych, etc.

Kompatybilność
Spora, bo obecnie ponad 700 aparatów fotograficznych wspiera ten standard i ma wbudowane specjalne opcje rozszerzające możliwości kart z Wi-Fi. Po drugiej stronie mamy urządzenia mobilne, w tym androidowe i apple’owe. Ale nawet przy braku bezpośredniego wsparcia software’owego, istnieje możliwość wejścia do chmury i przeglądania tam swoich zbiorów.

Zalety
– Dysponujemy kartą pamięci o nieograniczonej pojemności,
– Otrzymujemy łatwy i szybki sposób przesyłania zdjęć/ filmów bezpośrednio z aparatu/ kamery do niemal dowolnego sparowanego urządzenia (iPhone, iPad, PC, etc.).

Wady
– Cena, która może być nawet 3x wyższa od ceny takiej samej karty bez wbudowanego modułu Wi-Fi,
– Problemy przy przesyłaniu plików RAW (opcja zarezerwowana dla najdroższych produktów klasy Premium),
– Przy połączeniu kilku urządzeń do aparatu, karta przesyła materiały tylko do jednego. Nie zawsze można wybrać, do którego, więc będzie to na chybił trafił,
– Gdzieniegdzie pojawiają się informacje o problemach z szyfrowaniem połączeń podczas transmisji danych (nie możemy tego potwierdzić),
– Nie oferujemy takich kart w Hadronie (jeszcze).

Oczywiście wspomniane za i przeciw mogą, ale nie muszą się pojawić. W większości przypadków zależne będzie to od rodzaju karty (różni producenci oferują różne rozwiązania techniczne i software’owe) oraz od urządzenia po drugiej stronie.
Karta pamięci SD z Wi-Fi - funkcjeCzy warto kupić kartę pamięci z wbudowanym Wi-Fi?
Odpowiedź nie będzie jednoznaczna, bo i TAK, i NIE. Jeśli fotografia to Wasz fach, bądź amatorsko pstrykacie sporo fotek, jeśli lubicie mieć wszystko pod ręką (czyt. w tablecie, czy smartphonie), nużące jest dla Was wyciąganie karty i przenoszenie danych do kompa/ podłączanie aparatu kablami – jak najbardziej będzie to trafny wybór.

Jeśli nie należycie do żadnej ze wspomnianych grup, ale nadal interesuje Was ten gadżet i znajdujecie uzasadnienie ekonomiczne jej zakupu – to warto. Wszystkim innym odradzamy – nie wykorzystacie jej możliwości i będą to źle wydane pieniądze. Lepiej fundnijcie sobie jakieś inne akcesorium.

A jeśli już macie takie ustrojstwo w swoim sprzęcie, a jeszcze lepiej w swojej kamerze samochodowej – pochwalcie się koniecznie!

Wasze Komentarze

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

W celu zapewnienia optymalnego funkcjonowania witryny, strona używa plików Cookies OK Czytaj więcej