Lut
Antyradary to temat na czasie. Uwielbiane przez kierowców, znienawidzone przez Ministerstwo Finansów. Dziś powracamy do tematu, choć nie tak bezpośrednio, jak dotychczas. W czasie, gdy producenci pracują nad nowymi rozwiązaniami, aby umilić nam czas oczekiwania, wypuszczają na rynek ‘uzupełniacze’ oferty. I tak oto do portfolio sklepu motoryzacyjnego Hadron trafiły nowe produkty znanej firmy Whistler, specjalizującej się w produkcji antyradarów. Tym jednak razem nie są to same antyradary, lecz dodatki do nich. A cóż to za akcesoria?
![]() |
![]() |
Po pierwsze prosty przewód zasilający antyradary Whistler. To standardowy kabel dla tych, którzy przez intensywne użytkowanie dotychczasowego potrzebują wymiany na nowy. Zakończony wtyczką 3,5 mm, współpracuje zarówno z antyradarami serii GT (GT-130, GT-265 oraz GT-435), jak i PRO (Pro-68 i Pro-78). Dwa kolejne ‘gadżety’ to uchwyty.
Pierwszy z nich to uchwyt na szybę do antyradarów Whistler w postaci solidnych przyssawek i metalowego uchwytu. Emfaza na słowie solidne nie jest przypadkowa, bowiem dedykowany jest on większym i cięższym zarazem modelom, jak choćby Whistler Pro-78. Oczywiście modele mniejsze również mogą z niego skorzystać.
Drugi to uchwyt do osłony przeciwsłonecznej na antyradar Whistler. Tutaj niektórzy mogliby polecać mniejsze antyradary, jak choćby GT-130, ale uchwyt jest solidny i można montować tu również większe urządzenia, jak np. GT-435. Z całą pewnością zaletą takiego mocowania będzie zwiększona skuteczność antyradarów w wykrywaniu wiązki radarowej.
![]() |
![]() |
![]() |
Tak, czy inaczej, dodatki Whistler’a są ciekawe, przydatne i w zależności od upodobań, każdy wybierze coś dla siebie. A po antyradary tej i innych marek oraz po wspomniane akcesoria zapraszamy do naszego motoryzacyjnego sklepu online lub bezpośrednio do nas, na Bielany w Warszawie.
![]() |
![]() |
![]() |
Lut
Niedawno, bo nieco ponad 2 tygodnie temu, magazyn motoryzacyjny Motor wypożyczył od nas kilka antyradarów, aby przeprowadzić ich porównanie. Wielki test antyradarów można znaleźć w numerze 5/2013 Motor-u. Z pracy szanownych redaktorów wynika, że antyradary ze średniej półki cenowej nie oferują specjalnie lepszych wyników wykrywania i ‘zakłócają się’ podobnie, jak tańsze modele. Podsumowanie artykułu poświęconego antyradarom niemal zwaliło mnie z nóg, a z jego treścią fundamentalnie się nie zgadzam. Dla tych, którzy nie czytali: wynik testu wskazuje, że oczywiście najlepsze antyradary, jak Escort 9500 są niestety najdroższe i najlepiej jest kupić najtańszy model, jak Whistler GT-130Xi, gdyż najmniej nadwyręży nasz budżet.
Nie mogłem tego tak pozostawić, dlatego na podstawie materiału video dostarczonego przez anonimowego użytkownika przygotowałem poniższą prezentację. Co prawda do testu użyto jednego z droższych modeli antyradarów Whistler, modelu Whistler Pro-78XRi, ale jego cena poniżej tysiąca złotych stawia go idealnie, jako przedstawiciela średniej półki cenowej. Materiał dobitnie pokazuje, że da się używać takiego antyradaru w mieście bez zbędnych fałszywych alarmów i bólu głowy, a wykrywanie popularnego fotoradaru ZURAD to nie 350m, a 550m. Ponad pół kilometra do fotoradaru wystarczy chyba największym pędziwiatrom na wyhamowanie ich bolidów. Materiał video poniżej:
Jednak na początek ustawienia antyradaru, o których redaktorzy tygodnika Motor nawet nie wspominają. Antyradar Whistler Pro-78XRi, podobnie jak każdy inny antyradar, mimo iż jest wstępnie przygotowany do działania zaraz po wyjęciu z pudełka, to w Polskich warunkach rekomendowane jest dokonanie kilku zmian dla zwiększenia skuteczności działania. I tak oto:
- Funkcja POP, która pomaga wykrywać radary działające impulsowo, powinna być włączona.
- Funkcja Ka Narrow, która zawęża pasmo Ka do tego, używanego w Europie, również powinna być włączona. Dzięki obu powyższym ustawieniom zyskujemy na odległości wykrywania.
- Dodatkowo włączono filtrację fałszywych alarmów w paśmie X/K na poziom drugi.
- W mieście włączenie trybu pracy CITY to oczywiście podstawa.
- Na wypadek ‘fałszywek’ ustawiono również automatyczne wyciszanie.
I to tyle w ustawieniach antyradaru. Próbę rozpoczęto na trasie wylotowej z Warszawy w stronę Gdańska. Tam na rozpędzonych kierowców czyha chyba najpopularniejszy fotoradar Rapid. Tak, jak pokazuje mapa poniżej, pierwszy sygnał z fotoradaru odebrano już 550m od punktu pomiarowego ze studiem fotograficznym w jednym.
Jazda przez miasto to praktycznie zero fałszywek nawet przy marketach, stacjach benzynowych, czy ratuszu z olbrzymim ekranem LED. Jedyne co pokryło się z testem redaktorów Motoru to fakt, że MultaRadar jest zbyt późno wykrywany. Na szczęście te fotoradary są bardzo dobrze oznakowane i widoczne z daleka, są nowością na naszych drogach, więc jest ich niewiele, a producenci antyradarów już pracują nad sprzętem do ich wykrywania.
Na szczęście my w sklepie motoryzacyjnym HADRON niczego nie ukrywamy i dajemy możliwość przetestowania antyradarów, abyś mógł wyrobić sobie swoją własną subiektywną opinię. Doradzamy co i jak ustawić, aby osiągnąć najlepsze możliwe rezultaty, a po przetestowaniu antyradaru możesz go wymienić na inny lub nawet zwrócić. Szczegóły w sklepie Hadron, ZAPRASZAMY!
Paweł Ślubowski
Lis
Kontynuując temat antyradarów zachęcamy do zapoznania się z bogatym zestawem antyradarów Whistler. Poszerzyliśmy swą ofertę i obecnie w sklepie motoryzacyjnym Hadron znaleźć można nowości amerykańskiego producenta:
- antyradar Whistler Pro-78XRi
- antyradar Whistler Pro-68XRi
- antyradar Whistler GT-435Xi
- antyradar Whistler GT-265Xi
- antyradar Whistler GT-130Xi
Poszczególne modele różnią się oczywiście bogactwem funkcji, szybkością reakcji na próbę pomiaru naszej prędkości, a także skutecznością eliminowania niepożądanych zakłóceń i fałszywych alarmów. Antyradary przeszły test bojowy i są polecane przez naszych klientów. Lepszej rekomendacji nie jesteśmy w stanie wystawić. Zapraszamy na strony naszego e-Sklepu.